Pięć zasad dobrego ubezpieczenia nieruchomości
Jak dobrze ubezpieczyć swój dom lub mieszkanie? Na jakie sumy ubezpieczyć majątek? Od jakich ryzyk? To pytania, które spędzają sen z powiek wielu z nas. Dom i mieszkanie, to dla większości z nas największe dobro. Bez dobrego ubezpieczenia w momencie, kiedy przydarzy się nieszczęście, nie będziemy w stanie kupić już mieszkania, czy wybudować kolejnego domu.
Ubezpieczenie to nasza gwarancja spokojnego życia. Tego, że bez względu na sytuację i kataklizmy zawsze będziemy mogli wracać do własnego mieszkania.
Jak solidnie ubezpieczyć swoją nieruchomość radzi Aleksandra Łączniak, menadżer do spraw ubezpieczeń dla klientów indywidualnych i bancassurance Concordii Ubezpieczenia.
- Trzeba dokładnie czytać Ogólne Warunki Ubezpieczenia, a kiedy czegoś nie rozumiemy - pytać i prosić Pośrednika o wyjaśnienie wątpliwości. Rolą Towarzystwa i jego przedstawicieli, jako profesjonalisty, w tym temacie jest, by wytłumaczyć wszystkie niejasności, które zgłasza Ubezpieczający.
- By zapobiec rozczarowaniu się przy wypłacie odszkodowania, musimy pamiętać o tym, by suma ubezpieczenia była jak najbardziej zbliżona do faktycznej wartości nieruchomości. Należy wziąć pod uwagę, że nawet wtedy, gdy suma ubezpieczenia zostanie ustalona powyżej wartości danej nieruchomości, odszkodowanie i tak nie może wynieść więcej niż jej wartość. Często zdarza się, że przy zawieraniu ubezpieczenia, jako suma zostaje podana całkowita kwota jaką zapłaciliśmy za daną nieruchomość, w tym wartość gruntu, który nie podlega ubezpieczeniu.
- Częstym błędem jest zaniżanie sumy ubezpieczenia nieruchomości. W razie zajścia dużej szkody wywołanej pożarem lub powodzią, ustalone odszkodowanie może nie wystarczyć na pokrycie kosztów odbudowy nieruchomości. Zaniżanie sumy ubezpieczenia najczęściej ma miejsce przy ubezpieczeniu nieruchomości będącej zabezpieczeniem kredytu. Wtedy jako sumę ubezpieczenia przyjmowana jest często wysokość kredytu, a nie faktyczna wartość nieruchomości.
Warto również wiedzieć, że niektóre warunki ubezpieczenia przewidują tzw. sumy stałe, czyli w przypadku, kiedy podana suma ubezpieczenia jest za niska, to szkody wypłacane są w proporcji. Konsekwencją tego zapisu jest np. ustalenie sumy ubezpieczenia domu na 100 tys. zł przy jego rzeczywistej wartości 200 tys. zł, czyli sytuacja, w której powstanie szkody w wysokości 50 tys. zł spowoduje wypłatę połowy wartości szkody.
- Zawarcie umowy ubezpieczenia nie zwalnia właściciela z bieżącej konserwacji oraz zabezpieczenia posiadanego mienia we własnym zakresie. Coroczne przeglądy pieca czy instalacji kominowej lub naprawa przeciekającego dachu czy zabezpieczenie instalacji grzewczych w przypadku dużych mrozów należą do obowiązków posiadacza domu. Jest to istotne z tego powodu, że jeśli przyczyną szkody będzie ewidentne niedopilnowanie konserwacji przez właściciela, Ubezpieczyciel może ograniczyć lub odmówić wypłaty odszkodowania
- „Mi się nic złego nie stanie" lub „na tym terenie nie ma żadnego zagrożenia" - to najczęstsze stwierdzenie Polaków pytanych o ubezpieczenia. Ostatnie lata pokazują, że coraz częściej dotykają nas różnego rodzaju kataklizmy: wybuchy, powodzie, pożary, wichury, które powodują bardzo duże zniszczenia w nieruchomościach oraz mieniu się w nich znajdującym.
Celem ubezpieczenia jest zabezpieczenie się przed takimi stratami. Wielokrotnie spotkamy się też ze stwierdzeniami typu „nie stać mnie na zapłatę składki". Właśnie w sytuacji, gdy nie posiadamy wolnych środków na naprawę szkód spowodowanych zdarzeniami losowymi, warto zabezpieczyć się polisą. Płacąc składkę w wysokości kilkaset złotych rocznie, gwarantujemy sobie spokojny sen a w przypadku powstania szkody otrzymamy odszkodowanie, często w wysokości kilka lub kilkadziesiąt razy wyższej niż koszt ubezpieczenia.
Dodaj komentarz:
Wasze komentarze:
Aktualnie brak komentarzy